Święta Bożego Narodzenia biegną sobie swoim tempem i sposobem. A my cóż – rodzinnie świętujemy według starych tradycji z dziada i pradziada. Wigilia tych świąt już za nami, również pierwszy ich dzień. Świętowanie, wielu z nas rozpoczęło nocną Pasterką w kościele, potem uroczystym bożonarodzeniowym śniadaniem, po czy udaliśmy się na mszę św. do kościoła i mały spacer z tym związany. Przy okazji pobytu w kościele, odwiedziliśmy rudzką szopkę. Zarówno przed mszą, jak i po jej zakończeniu można było zaobserwować wiele osób składających sobie świąteczne życzenia. Tym razem jednak z zachowaniem obostrzeń Covid-owych. Potem powrót do domu, świąteczny rodzinny obiad i pachnąca kawa oraz świąteczne wypieki. Zanim zasiądziemy do świątecznej kolacji wielu z nas udaje się na dłuższy spacer, co bardzo serdecznie polecamy. Nie możemy bowiem świąt ograniczyć do ciągłego jedzenia i siedzenia przed telewizorem. Zapraszamy więc wszystkich naszych czytelników, aby ,,pod wieczór” spotkać się na wspólnym świątecznym spacerze po rudzkim parku, oraz w rejonie Bazyliki i opactwa. To miejsce staje się w ostatnim czasie niezmiernie urokliwe, stając się żywym sercem naszej miejscowości i Parafii. Ach, jakie te nasze Rudy są piękne.
Całości dopełnia leżący śnieg i trzaskający mróz.
Miłego dalszego świętowania.
Redakcja