Witamy w kolejnym dniu narodowej kwarantanny. Przeżywamy miesiąc maj. Jak można było się spodziewać – w kolejne dni koronawirus nie daje za wygraną. Atakuje nas cały czas z wielką siłą. Ciągle zdiagnozowani zostają kolejni zakażeni wirusem, rozszerza się również grono osób poddanych przymusowej kwarantannie. Tak jednak będzie przez kolejne dni. Jak długo? Trudno na takie pytanie dzisiaj odpowiedzieć. Tygodnie? Miesiące? A może całe lata? Bóg jeden raczy wiedzieć. Aktualne statystyki ( wtorek rano ) dla Polski wyglądają nadal bardzo źle: 43 904 potwierdzonych zachorowań, śmierć poniosły 1 682 os0by! Widzimy więc, że koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce nadal. Nadal umierają osoby zarażone wirusem. Takie są dane oficjalne, jaki wymiar mają statystyki nieoficjalne Bóg jeden wie!
W Polsce, jak i w całej Europie trwa więc stan epidemii. Liczba wykrytych zachorowań spada, ale końca epidemii nie widać. Ten fakt niesie za sobą dużo poważnych konsekwencji i obowiązków. W związku z tym po raz kolejny namawiamy wszystkich do tego by poddać się odgórnym nakazom związanym z zabezpieczeniem się przed możliwością zainfekowania. Mamy głęboką nadzieję, że te nasze działania przyniosą pozytywny rezultat. Stanie się tak jednak tylko wtedy, kiedy każdy z nas wywiąże się z obowiązku. Pomimo luzowania obowiązujących rygorów, nie zaszkodzi dodatkowo zadbać o swoje i innych zdrowie, poprzez utrzymanie rygorów stawianych przez specjalistów. Kto tylko może, niech pozostanie w domu i za żadne skarby nie otwiera drzwi koronawirusowi! Nikt bowiem lepiej nie zadba o nas samych niż my sami o siebie. W przestrzeniach publicznych starajmy się bezwzględnie odseparować od ewentualnych chorych poprzez noszenie maseczki, rękawiczek oraz zachowajmy niezbędny dystans pomiędzy osobami.
*** Przypominamy wszystkim naszym czytelnikom: wtorek postarajmy się spędzić w rygorze nakazanej ,,poluzowanej” narodowej kwarantanny. Stosujmy bezwzględnie w miejscach publicznych maski, myjmy ręce i zachowujmy bezpieczną odległość pomiędzy osobami.
Uff, jak gorąco! Jeśli ktoś myślał, że nasze zapowiedzi dotyczące nadchodzącego na wtorek gorąca były przesadzone, to z całą pewnością zapewniamy, że tak nie jest. Od samego rana wydaje się, że termometr nie ,,wytrzyma”. Już w godzinach przedpołudniowych słupek rtęci w cieniu przekroczył 30oC. I to nawet znacznie. Na całe szczęście mamy dosyć mocny podmuch powietrza, co pozwala nam jako tako żyć. Taka sytuacja powoduje, że odczuwalna temperatura jest znacznie wyższa niż wynika to z termometru. Narzekamy, bo mamy powody i prawo. Cóż jednak mają powiedzieć inni w Europie i na Świecie gdzie temperatura sięga +40oC i więcej w cieniu. Nie mamy wyjścia, musimy się w tej temperaturze odnaleźć. I przeżyć ją z jak najmniejszym uszczerbkiem. Dobrze, że jeszcze dzisiaj wieczorem temperatura ma znacznie spaść. W tej naszej ,,niedoli” nie patrzmy tylko na samego siebie i bliskich skupionych wokół nas. Popatrzmy ciut dalej, gdzie żyje, być może bezradny starszy i chory człowiek. Wyciągnijmy do takich osób pomocna dłoń. Zapewniamy, że warto.
Nie bądźmy również obojętni dla umęczonych zwierząt – koty, psy, ale i te z szeroko rozumianego gospodarstwa domowego. Pomagajmy im, jak również wszystkim ptakom i zwierzętom dziko żyjącym. W tych dniach mamy szansę pokazać, że zasługujemy na zaufanie i przyjaźń również tych istot.
Serdecznie witamy naszych czytelników we wtorek 28 lipca br. – w 37 dniu kalendarzowego lata. Dzisiejszy dzień jest 206 dniem roku, do jego końca pozostało więc 160 dni.
*** Oto ja – Twój dzisiejszy dzień: https://www.kalbi.pl/
Przeżywamy 37 dzień tegorocznego lata, w trakcie którego nadal aktualne pozostaje nasze hasło nowoczesnego i higienicznego trybu życia – ,,Gimnastykuj się codziennie, bo to zdrowo i przyjemnie”. My jak co dnia, zaliczyliśmy już poranną sesję biegowo-gimnastyczną. Mamy nadzieję, że każdego dnia znajdziemy na tyle wolnego czasu, aby chociażby pół godzinki przeznaczyć dla naszego zdrowia. Róbmy to nawet pod osłoną porannej i wieczornej ciemności. Pamiętajmy, że według specjalistów od zdrowia bieganie poranne i wieczorne wpływa na wydłużenie życia tych osób o kilka lat ( 5-6 lat ). Nic dodać, nic ująć! Ze względu na dobre samopoczucie w trakcie dnia, dobrze jest ćwiczyć i biegać we wczesnych godzinach rannych, kiedy powietrze jest jeszcze rześkie. Ale czas i formę naszych ćwiczeń każdy powinien dobrać indywidualnie stosownie do naszych możliwości i potrzeb.
Warunki pogodowe: Temperatura nad ranem o godz. 5.00 w rejonie rzeki Rudki wynosiła +19oC. W trakcie dnia wynosić będzie około +31oC, w tej chwili wynosi około +29oC. Temperatura odczuwalna może wynosić +34oC – +35oC. Ciśnienie atmosferyczne będzie w granicach 745 – 742 mmHg, wiatr osiągnie siłę 1 – 7 m/s, zaś wilgotność będzie utrzymywać się w granicach 71 – 53%.
Brzask w obecnych dniach ma miejsce około godz.: 04.31, zaś zmierzch około godz.: 21.13.
Układ dnia i nocy: Słońce wzejdzie dzisiaj o godz. 5.10 zajdzie natomiast o godz. 20.35 w wyniku czego długość dnia wyniesie dokładnie 15 godzin i 25 minut. Noc będzie więc miała 8 godzin i 35 minut. Dzisiejszy dzień jest 7 godzin i 20 minut dłuższy od najkrótszego dnia roku. Widać więc, że dzień jest dłuższy od nocy o 6 godzin i 54 minuty. Księżyc znajduje się w fazie – pierwsza kwadra.
Najdłuższy dzień w Rudach w 2018 roku to 20 czerwca, trwa on 16 godzin, 23 minuty, 34 sekundy. Najkrótszy dzień roku dla Rud to 21 grudnia, trwa 8 godzin, 3 minuty, 26 sekund. 28 lipca jest krótszy od najdłuższego dnia o 0 godzin, 59 minut i 59 sekund i dłuższy od najkrótszego o 7 godzin, 20 minut i 6 sekund.
Imieniny w dniu dzisiejszym obchodzą: Alfonsa, Alfonsyna, Innocenty, Marcela i Wiktor. Wszystkim dzisiejszym solenizantom imieninowym i urodzinowym składamy moc najserdeczniejszych życzeń dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności oraz radości z życia. Przesyłamy również solenizantom nasz redakcyjny letni bukiet kwiatów.
Motto dnia: ,,Dopiero w samotności człowiek naprawdę jest sobą”.
Przysłowie ludowe na dzisiejszy dzień: ,,Wraz ze Szkaplerzną Matką idź na zagon z czeladką” ( czyli: rozpocznij żniwa ).
Szybkimi krokami minął kolejny wakacyjny ( letni ) tydzień. Tak, tak, już wczorajszego dnia przeżywamy kolejny wakacyjny tydzień. Niestety jest to już ostatni lipcowy tydzień. Potem ( w najbliższą sobotę ) nastanie już miesiąc sierpień. W ten oto sposób jak na równi pochyłej przesuniemy się w drugi miesiąc letniej kanikuły i coraz częściej spoglądać już będziemy w kierunku końca lata. Taka jest kolej rzeczy a my z dnia na dzień stajemy się coraz starsi. Wniosek płynie więc oczywisty – korzystajmy z danego na życia w sposób aktywny. Żaden z minionych dni niestety już nigdy się nie powtórzy. Miłego dzionka życzymy wszystkim naszym czytelnikom.
*** Pamiętajmy jednak cały czas o obowiązującej kwarantannie o złagodzonym wymiarze: #Zostanwdomu!
Wszystkim naszym czytelnikom bardzo serdecznie życzymy mimo wszystko pogodnego, miłego, radosnego oraz zdrowego wtorku.