piątek , 29 marzec 2024
Home » Aktualności » Sromotne lanie ,,BUK”-u w Kobyli.

Sromotne lanie ,,BUK”-u w Kobyli.

Wreszcie po długiej przerwie na boiska wybiegli piłkarze lokalnych lig piłkarskich.  Swój mecz rozegrała również rudzka ,,jedynka” – LKS ,,BUK” Rudy I. Swój pierwszy mecz naszej drużynie przyszło rozegrać z sąsiadem w tabeli LKS Płomień Kobyla. W ostatnich meczach zespół naszych rywali zawsze zaliczany był do solidnych ekip. Taka ocena znalazła potwierdzenie w niedzielnym meczu. Tyle tylko, że Płomień pokazał swoją siłę rażenia w całej okazałości.  Z kolei nasza ekipa pokazała bezsilność wobec dobrze usposobionego rywala. Wynik jest mocny i pokazuje miejsce na starcie naszej pierwszej jedenastki.

Wytrawni znawcy piłki nożnej mówią tak – niestety nie udało nam się wygrać i drużyna Kobyli zdeklasowała Rudzki ,,BUK”! Wynik idzie w świat i sam mówi za siebie.

*** LKS Płomień Kobyla 6 :1 LKS ,,BUK” Rudy

Bramkę dla zespołu z Rud zdobył Bok Tomasz.

Skład LKS ,,BUK” Rudy: Kubik P. – Szymura D., Węglorz M., Kufieta T., Wanglorz M. – Tworuszka A., Hoinza P. (C) (35′ Pendzich A.), Duda D. (60′ Gostomski B.), Bok T., Swoboda P. (55′ Uwara Sz.) – Jendryka M.

*** Przebieg meczu: Drużyna Płomienia, która w tabeli ,,A” klasy po rundzie jesiennej plasowała się na 5 miejscu w tabeli z dorobkiem 27 punktów miała 3 punkty przewagi nad swym niedzielnym rywalem. Nie potraktowała go jednak zbyt przyjaźnie, gdyż losy meczu przesądziła już w pierwszej połowie pakując zespołowi z Rud 4 gole!

W drugiej odsłonie meczu spotkanie nieco się wyrównało, lecz nadal to Płomień miał więcej do powiedzenia. Potwierdził to 2 kolejnymi golami. Drużynę BUK-u w drugiej połowie stać było tylko na jedno – honorowe trafienie. Spotkanie zakończyło się więc pewną wygraną gospodarzy 6:1.

Nam pozostaje mieć tylko nadzieję, że porażka była przypadkowa. Dotyczy to zwłaszcza jej rozmiaru. Nadal jednak ,,po cichu” liczymy, że rudzki ,,BUK” ochłonie po laniu w Kobyli i już w następnej kolejce pokaże, że nadal liczy się rozdziale punktów Serie ,,A”. Oby.

Redakcja