Piątek trzynastego – strach się bać?
Stłuczone lustro, przejście pod drabiną, czarny kot przebiegający drogę, rozsypanie soli w piątek, kominiarz – to tylko niektóre z długiej listy przesądów. Jednym z najpopularniejszych i najbardziej zakorzenionych w umysłach ludzkich jest piątek 13-go, w mniejszym stopniu 13-tka w każdy inny dzień.Tak jak to wygląda dzisiaj w sobotę.
W XXI wieku mało kto, za wyjątkiem marynarzy i studentów, przyznaje się że jest przesądny. Niby w przesądy nie wierzymy, ale nie ma chyba jednak człowieka, który choć raz w życiu nie zawahał się na widok czarnego kota przebiegającego drogę, nie złapał się za guzik na widok kominiarza, bądź nie przekładał jakiejś ważnej sprawy tylko ze względu na niekorzystną datę. Na przeciwnym biegunie są tacy, którzy w piątek trzynastego nie podejmują żadnych ważnych decyzji, a nawet nie wychodzą z domu, gdyż wierzą, że tego dnia spotka ich nieszczęście.
Skąd bierze się ten irracjonalny lęk przed piątkiem trzynastego?
Z pozoru data jak każda inna. Co ciekawe, lęk ten doczekał się nawet swojej naukowej nazwy: strach przed piątkiem trzynastego jest nazywany paraskewidekatriafobią. Słowo to powstało z greckiego słowa paraskevi (piątek), dekatreis co oznacza trzynasty, zaś fobia to po grecku strach. Źródeł negatywnych konotacji tej daty doszukuje się w Biblii, podobno Ewa skusiła Adama jabłkiem właśnie tego dnia. Popularne jest łączenie liczby 13 z Judaszem, który był trzynastą osobą w gronie apostołów (wliczając Chrystusa). Dodatkowej wagi pechowej trzynastce dodaje fakt, że Chrystus zmarł na krzyżu w piątek. W 1314 roku w piątek 13-go spłonął na stosie Jacques de Molay, ostatni Wielki Mistrz Templariuszy, fałszywie oskarżony m.in. o herezję, bluźnierstwo i czarnoksięstwo. Przed śmiercią rzucił klątwę na króla Filipa Pięknego i papieża Klemensa V, głównych inicjatorów walki z zakonem. Po roku obydwu nie było już na świecie. Co ciekawe, klątwa rzucona na króla miała rozciągnąć się także na jego potomstwo aż do… 13 pokolenia.
Piątek trzynastego jest uznawany za dzień pechowy w krajach anglojęzycznych, francuskojęzycznych i portugalskojęzycznych. Taki sam status posiada w takich krajach jak: Polska, Estonia, Niemcy, Finlandia, Austria, Irlandia, Szwecja, Dania, Słowacja, Norwegia, Czechy, Słowenia, Bułgaria, Islandia, Belgia i Filipiny. W Grecji, Rumunii i Hiszpanii za pechowy jest uznawany wtorek trzynastego, zaś we Włoszech piątek siedemnastego. Liczba 13 we współczesnej cywilizacji zachodniej uchodzi za symbol nieszczęścia do tego stopnia, że w wielu miejscach publicznych, np. w hotelach, nie ma pięter, pokojów, drzwi czy przycisków w windach, o numerze 13. W samolotach nie znajdzie się rzędu siedzeń numer 13. Czasami w miejsce numeru 13 znajduje się 12a lub 12b. No może coś w tym jest.