Witamy w kolejnym dniu narodowej kwarantanny. Przeżywamy miesiąc wrzesień. Jak można było się spodziewać – w kolejne dni koronawirus nie daje za wygraną. Atakuje nas cały czas z wielką siłą. A ostatnio osiąga ekstremalne i rekordowe wymiary. Ciągle zdiagnozowani zostają kolejni zakażeni wirusem, rozszerza się również grono osób poddanych przymusowej kwarantannie. Tak jednak będzie przez kolejne dni. Jak długo? Trudno na takie pytanie dzisiaj odpowiedzieć. Tygodnie? Miesiące? A może całe lata? Bóg jeden raczy wiedzieć. Z cała pewnością przed nami staje ciężka jesień i zima. W kolejnym dniu mamy wykrytych nowych zachorowań na koronawirusa – 1584!!! Aktualne statystyki ( sobota rano ) dla Polski wyglądają nadal bardzo źle: 85 980 potwierdzonych zachorowań, śmierć poniosło 2 424 osób! Widzimy więc, że koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce nadal i to ze zdwojoną siłą. Nadal umierają osoby zarażone wirusem. Takie są dane oficjalne, jaki wymiar mają statystyki nieoficjalne Bóg jeden wie!
W Polsce, jak i w całej Europie trwa więc stan epidemii. Liczba wykrytych zachorowań utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie a nawet ponownie wzrasta. Końca epidemii nie widać. Ten fakt niesie za sobą dużo poważnych konsekwencji i obowiązków. W związku z tym po raz kolejny namawiamy wszystkich do tego by poddać się odgórnym nakazom związanym z zabezpieczeniem się przed możliwością zainfekowania. Mamy głęboką nadzieję, że te nasze działania przyniosą pozytywny rezultat. Stanie się tak jednak tylko wtedy, kiedy każdy z nas wywiąże się z obowiązku. Z całą pewnością nie zaszkodzi dodatkowo zadbać o swoje i innych zdrowie, poprzez utrzymanie rygorów stawianych przez specjalistów. Kto tylko może, niech pozostanie w domu i za żadne skarby nie otwiera drzwi koronawirusowi! Nikt bowiem lepiej nie zadba o nas samych niż my sami o siebie. W przestrzeniach publicznych starajmy się bezwzględnie odseparować od ewentualnych chorych poprzez noszenie maseczki, rękawiczek oraz zachowajmy niezbędny dystans pomiędzy osobami.
*** Przypominamy wszystkim naszym czytelnikom ponad wszystko: kolejny dzień postarajmy się spędzić w rygorze nakazanej narodowej kwarantanny. Stosujmy bezwzględnie w obiektach publicznych maski, myjmy ręce i zachowujmy bezpieczną odległość pomiędzy osobami.
Pogoda zgodnie z zapowiedziami tkwi w dołku. Ochłodziło się bardzo znacznie, pada również deszcz. Mimo tego my mamy głęboką nadzieję na to, że bardzo często jesień może nadrobić to, co lato nie poradziło. Oby. Tymczasem już od dzisiaj dzień staje się krótszy od nocy o 8 minut i taka tendencja wydłużania nocy będzie trwała do grudniowych świąt.
Za nami są już wszystkie robocze dni bieżącego tygodnia, który mija nam przy ponurej pogodzie. Pogody uniemożliwia nam wyjść na dwór by zająć się zaległymi pracami na podwórku i w ogrodzie. Bo jest brzydko i nieprzyjemnie. A tam zawsze jest co robić. Według zapewnień meteorologów kolejne dni będą jeszcze w dołku. To ważne, zwłaszcza wobec tego, że pozostało nam do wykonania wiele jesiennych prac. Tak by z wszystkimi zdążyć przed nadejściem całego ciągu krótkich i brzydkich jesiennych dni. Widzimy również, że z dnia na dzień długość dnia się skraca co również ogranicza nasze możliwości spędzenia czasu na dworze. Pamiętajmy również o tym, że w lasach mamy zatrzęsienie grzybów. Można więc na kilka chwil wyskoczyć do lasu.
Serdecznie witamy naszych czytelników w sobotę 26 września br. – w 5 dniu kalendarzowej jesieni. Dzisiejszy dzień jest 270 dniem roku, a do jego końca pozostały więc 96 dni.
*** Oto ja – Twój dzisiejszy dzień: https://www.kalbi.pl/
Przeżywamy 5 dzień tegorocznej kalendarzowej jesieni, w trakcie którego nadal aktualne pozostaje nasze hasło nowoczesnego i higienicznego trybu życia – ,,Gimnastykuj się codziennie, bo to zdrowo i przyjemnie”. My jak co dnia, zaliczyliśmy już poranną sesję biegowo-gimnastyczną. Mamy nadzieję, że każdego dnia znajdziemy na tyle wolnego czasu, aby chociażby pół godzinki przeznaczyć dla naszego zdrowia. Róbmy to nawet pod osłoną porannej i wieczornej ciemności. Pamiętajmy, że według specjalistów od zdrowia bieganie poranne i wieczorne wpływa na wydłużenie życia tych osób o kilka lat ( 5-6 lat ). Nic dodać, nic ująć! Ze względu na dobre samopoczucie w trakcie dnia, dobrze jest ćwiczyć i biegać we wczesnych godzinach rannych, kiedy powietrze jest jeszcze rześkie. Ale czas i formę naszych ćwiczeń każdy powinien dobrać indywidualnie stosownie do naszych możliwości i potrzeb.
Warunki pogodowe: Temperatura nad ranem o godz. 5.00 w rejonie rzeki Rudki wynosiła około +11oC. W trakcie dnia wynosić będzie około +15oC, w tej chwili wynosi około +14oC. Temperatura odczuwalna może wynosić +15oC. Ciśnienie atmosferyczne będzie w granicach 730 – 726 mmHg, wiatr osiągnie siłę 3 – 7 m/s, zaś wilgotność będzie utrzymywać się w granicach 95 – 74%.
Brzask w obecnych dniach ma miejsce około godz.: 06.07, zaś zmierzch około godz.: 19.06.
Układ dnia i nocy: Słońce wzejdzie dzisiaj o godz. 6.39 zajdzie natomiast o godz. 18.35 w wyniku czego długość dnia wyniesie dokładnie 11 godzin i 56 minut. Noc będzie więc miała 12 godzin i 4 minuty. Dzisiejszy dzień jest 3 godziny i 51 minut dłuższy od najkrótszego dnia roku. Widać więc, że noc jest dłuższa od dnia dokładnie o 0 godzin i 8 minut. Księżyc znajduje się w fazie – pierwsza kwadra.
Najdłuższy dzień w Rudach w 2018 roku to 20 czerwca, trwa on 16 godzin, 23 minuty, 34 sekundy. Najkrótszy dzień roku dla Rud to 21 grudnia, trwa 8 godzin, 3 minuty, 28 sekund.
26 września jest krótszy od najdłuższego dnia o 4 godziny, 29 minut i 3 sekundy i dłuższy od najkrótszego o 3 godziny, 51 minut i 2 sekundy.
Imieniny w dniu dzisiejszym obchodzą: Cyprian, Euzebiusz, Justyna i Łękomir. Wszystkim dzisiejszym solenizantom imieninowym i urodzinowym składamy moc najserdeczniejszych życzeń dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności oraz radości z życia. Przesyłamy również solenizantom nasz redakcyjny jesienny bukiet kwiatów.
Motto dnia: ,,Szef przedsiębiorstwa ma dwa rodzaje współpracowników: tych, na których może liczyć, i tych, z którymi musi się liczyć”.
Przysłowie ludowe na dzisiejszy dzień: ,,Gdy nadejdzie wrzesień, wieśniak ma zawsze pełną stodołę i kieszeń”.
Mamy sobotę. Przed nami jest wiele spraw do zrealizowania. Zwróćmy jednak uwagę na to, że na popołudniowo-wieczorne prace mamy coraz mniej czasu. A to za sprawą coraz wcześniej zapadających ciemności. I w tym zakresie będzie coraz gorzej. Stanie się w końcu tak, że większe prace będziemy musieli planować na sobotę, albo po prostu brać na ich wykonanie urlop. Wieczory będą zapadały coraz wcześniej, ale za to będą dłuższe. Czy wpłynie to na to, że lepiej i dłużej będziemy wypoczywać? Czas pokaże. Pewnie tak.
Wszystkim naszym czytelnikom bardzo serdecznie życzymy pogodnej, miłej, radosnej oraz zdrowej soboty.