Mamy II niedzielę Adwentu i Świętego Mikołaja.

Witamy w kolejnym dniu narodowej kwarantanny. Przeżywamy 6 dzień miesiąca grudnia. Jak można było się spodziewać – w kolejne dni koronawirus nie daje za wygraną. Atakuje nas cały czas z wielką siłą. A ostatnio osiąga ekstremalne i rekordowe wymiary. Ciągle zdiagnozowani zostają kolejni zakażeni wirusem, rozszerza się również grono osób poddanych przymusowej kwarantannie. Tak jednak będzie przez kolejne dni. Jak długo? Trudno na takie pytanie dzisiaj odpowiedzieć. Tygodnie? Miesiące? A może całe lata? Bóg jeden raczy wiedzieć. Z całą pewnością przed nami staje ciężka jesień i zima. W kolejnym dniu mamy wykrytych nowych zachorowań na koronawirusa – 9 176!!! Aktualne statystyki ( sobota rano ) dla Polski wyglądają KATASTROFALNIE i coraz bardziej źle: 1 063 449  potwierdzonych zachorowań, dotychczas śmierć poniosło 20 089 osób! Przybyło: 228 zmarłych!!! Widzimy więc że koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce nadal i to ze zdwojoną siłą. Nadal umierają osoby zarażone wirusem. Takie są dane oficjalne, jaki wymiar mają statystyki nieoficjalne Bóg jeden wie!

W Polsce, jak i w całej Europie trwa więc stan epidemii. Liczba wykrytych zachorowań utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie a nawet ponownie wzrasta. Końca epidemii nie widać. Ten fakt niesie za sobą dużo poważnych konsekwencji i obowiązków. W związku z tym po raz kolejny namawiamy wszystkich do tego by poddać się odgórnym nakazom związanym z zabezpieczeniem się przed możliwością zainfekowania. Mamy głęboką nadzieję, że te nasze działania przyniosą pozytywny rezultat. Stanie się tak jednak tylko wtedy, kiedy każdy z nas wywiąże się z obowiązku. Z całą pewnością nie zaszkodzi dodatkowo zadbać o swoje i innych zdrowie, poprzez utrzymanie rygorów stawianych przez specjalistów. Kto tylko może, niech pozostanie w domu i za żadne skarby nie otwiera drzwi koronawirusowi! Nikt bowiem lepiej nie zadba o nas samych niż my sami o siebie. W przestrzeniach publicznych starajmy się bezwzględnie odseparować od ewentualnych chorych poprzez noszenie maseczki, rękawiczek oraz zachowajmy niezbędny dystans pomiędzy osobami.

*** Przypominamy wszystkim naszym czytelnikom ponad wszystko: kolejny dzień postarajmy się spędzić w rygorze nakazanej narodowej kwarantanny. Stosujmy bezwzględnie w obiektach publicznych maski, myjmy ręce i zachowujmy bezpieczną odległość pomiędzy osobami.

*** W niemal wiosennej scenerii, bez śniegu i mrozu doczekaliśmy Świętego Mikołaja. Ta, tak, to już dzisiaj Święty Mikołaj dotrze do wielu z nas. Ale pod kilkoma warunkami. Otóż Mikołaj przybędzie nade wszystko do wszystkich grzecznych, w skrajnych przypadkach pochyli się również nad niegrzecznymi, ale takimi osobami, które wykażą skruchę i mocne postanowienie poprawy. Dla Mikołaja to się liczy. Zima doskonale wie, że nadchodzi jej czas, jednak póki co jej nie ma. Ale nadchodzi jakoś tak niezdecydowanie, stąd też dzisiejsze mikołajkowe święto minie nam w tylko w wiosenno-jesiennej scenerii.

Mikołaj zazwyczaj przychodzi do nas w godzinach wieczornych, może jednak do nas  zawitać o każdej porze dzisiejszego dnia. Bądźmy więc czujni i wypatrujmy Go. I przesłanie na dzisiejszy dzień i wieczór – obyśmy nie przegapili Świętego Mikołaja. Miłego świętowania życzymy.

Serdecznie witamy naszych czytelników w niedzielę 6 grudnia br. – w 75 dniu kalendarzowej jesieni. Dzisiejszy dzień jest 341 dniem roku, a do jego końca pozostało więc 5dni.

*** Oto ja – Twój dzisiejszy dzień: https://www.kalbi.pl/

Przeżywamy 75 dzień tegorocznej kalendarzowej jesieni, w trakcie którego nadal aktualne pozostaje nasze hasło nowoczesnego i higienicznego trybu życia – ,,Gimnastykuj się codziennie, bo to zdrowo i przyjemnie”. My jak co dnia, zaliczyliśmy  już poranną sesję biegowo-gimnastyczną. Mamy nadzieję, że każdego dnia znajdziemy na tyle wolnego czasu, aby chociażby pół godzinki przeznaczyć dla naszego zdrowia. Róbmy to nawet pod osłoną porannej i wieczornej ciemności. Pamiętajmy, że według specjalistów od zdrowia bieganie poranne i wieczorne wpływa na wydłużenie życia tych osób o kilka lat ( 5-6 lat ). Nic dodać, nic ująć! Ze względu na dobre samopoczucie w trakcie dnia, dobrze jest ćwiczyć i biegać we wczesnych godzinach rannych, kiedy powietrze jest jeszcze rześkie. Ale czas i formę naszych ćwiczeń każdy powinien dobrać indywidualnie stosownie do naszych możliwości i potrzeb.

Warunki pogodowe: Temperatura nad ranem o godz. 5.00 w rejonie rzeki Rudki wynosiła około +6^oC.  W trakcie dnia wynosić będzie około +11^oC, w tej chwili wynosi około +8^oC. Temperatura odczuwalna może wynosić +10^oC. Ciśnienie atmosferyczne będzie w granicach 739 mmHg, wiatr osiągnie siłę 5 – 6 m/s, zaś wilgotność będzie utrzymywać się w granicach 81 – 72%.

Brzask w obecnych dniach ma miejsce około godz.: 06.52, zaś zmierzch około godz.: 16.22.

Układ dnia i nocy: Słońce wzejdzie dzisiaj o godz. 7.31 zajdzie natomiast o godz. 15.44 w wyniku czego długość dnia wyniesie dokładnie 8 godzin i 13 minut. Noc będzie więc miała 15 godzin i 47 minut. Dzisiejszy dzień jest 0 godzin i 10 minut dłuższy od najkrótszego dnia roku. Widać więc, że noc jest dłuższa od dnia dokładnie o 7 godzin i 34 minuty. Księżyc znajduje się w fazie –  ostatnia kwadra.

Najdłuższy dzień w Rudach w 2020 roku to 20 czerwca, trwa on 16 godzin, 23 minuty, 34 sekundy. Najkrótszy dzień roku dla Rud to 21 grudnia, trwa 8 godzin, 3 minuty, 28 sekund.

6 grudnia jest krótszy od najdłuższego dnia o 8 godzin, 9 minut i 39 sekund i dłuższy od najkrótszego o 0 godzin, 10 minut  i 26 sekund.

Imieniny w dniu dzisiejszym obchodzą: Angelika, Heliodor, Agata, Dionizja, Mikołaj, Emilian, Leoncja, Piotr i Honorata. Wszystkim dzisiejszym solenizantom imieninowym i urodzinowym składamy moc najserdeczniejszych życzeń dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności oraz radości z życia. Przesyłamy również solenizantom nasz redakcyjny jesienny bukiet kwiatów.

Motto dnia: ,,Żadna wielka miłość nie umiera do końca”.

Przysłowie ludowe na dzisiejszy dzień: ,,Jeśli święty Mikołaj lodu nie roztopi, długo będą w ręce chuchać chłopi”.

Póki co, to po prawdziwej zimy w pełnym jej wydaniu nie mamy. Kilka dni i nocy na minusie i dwa dni lekkich opadów śniegu do tej pory stanowiło jej namiastkę. Ale za oknem mamy lekką zimę – taką z mrozem. Meteorolodzy zapowiadają, że większość grudniowych dni będzie podobnych. Gdzieś tam również wypatrują opadów śniegu i mrozu. Niewielkich, ale lepsze to niż nic. Tylko tak po prawdzie mówiąc – czy nam zależy na długiej, mroźnej i śnieżnej zimie? Chyba nie. Wszystkiego oczekujemy, ale nie w nadmiarze. Wiadomo, że grudzień i styczeń a zwłaszcza święta wyglądają lepiej w śniegu. Ale przecież święta przeżywamy w sercu. Mogą być piękne nawet bez tych atrybutów zimowej pory roku.

Wszystkim naszym czytelnikom bardzo serdecznie życzymy pogodnej, miłej, radosnej oraz zdrowej jesiennej i adwentowej niedzieli.

Redakcja