Witamy w kolejnym dniu narodowej kwarantanny. Przeżywamy miesiąc maj. Jak można było się spodziewać – w kolejne dni koronawirus nie daje za wygraną. Atakuje nas cały czas z wielką siłą. Ciągle zdiagnozowani zostają kolejni zakażeni wirusem, rozszerza się również grono osób poddanych przymusowej kwarantannie. Tak jednak będzie przez kolejne dni. Jak długo? Trudno na takie pytanie dzisiaj odpowiedzieć. Tygodnie? Miesiące? A może całe lata? Bóg jeden raczy wiedzieć. Aktualne statystyki ( piątek rano ) dla Polski wyglądają nadal bardzo źle: 35 719 potwierdzonych zachorowań, śmierć poniosło 1 512 osób! Widzimy więc, że koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce nadal. Nadal umierają osoby zarażone wirusem. Takie są dane oficjalne, jaki wymiar mają statystyki nieoficjalne Bóg jeden wie!
W Polsce, jak i w całej Europie trwa więc stan epidemii. Liczba wykrytych zachorowań spada, ale końca epidemii nie widać. Ten fakt niesie za sobą dużo poważnych konsekwencji i obowiązków. W związku z tym po raz kolejny namawiamy wszystkich do tego by poddać się odgórnym nakazom związanym z zabezpieczeniem się przed możliwością zainfekowania. Mamy głęboką nadzieję, że te nasze działania przyniosą pozytywny rezultat. Stanie się tak jednak tylko wtedy, kiedy każdy z nas wywiąże się z obowiązku. Pomimo luzowania obowiązujących rygorów, nie zaszkodzi dodatkowo zadbać o swoje i innych zdrowie, poprzez utrzymanie rygorów stawianych przez specjalistów. Kto tylko może, niech pozostanie w domu i za żadne skarby nie otwiera drzwi koronawirusowi! Nikt bowiem lepiej nie zadba o nas samych niż my sami o siebie. W przestrzeniach publicznych starajmy się bezwzględnie odseparować od ewentualnych chorych poprzez noszenie maseczki, rękawiczek oraz zachowajmy niezbędny dystans pomiędzy osobami.
Tymczasem sobota mija dokładnie tak jak przewidzieli meteorolodzy – w sposób wyraźny pogoda idzie w stronę stabilizacji na bardzo przyzwoitym poziomie. Możemy chyba zaryzykować stwierdzenie, że dzisiejszy dzień może predysponować do najpiękniejszych dni tego roku ( z dotychczasowych ). Oby tylko, tak jak to było w czerwcu pogoda nie oscylowała w stronę zwrotnikowych upałów. Co najważniejsze – w minionych dniach przyroda otrzymała minimalny niezbędny zastrzyk wód opadowych co pozwala przynajmniej na jakiś czas odzyskać biologiczny oddech. Ziemia zaznała zastrzyku wody. W wyniku tego pola, łąki, zieleńce oraz nasze przydomowe trawniki przypominają szczery zielony trawiasty dywanik. W kolejnych dniach ma być w tym zakresie umiarkowanie i to same w sobie jest pocieszające. Przejściowe i umiarkowane opady deszczu są jednak z wielu względów pożądane.
Tymczasem minął 1 tydzień letnich wakacji. Jest on już za nami, mamy nadzieję, że wszyscy Ci którym dane było wypoczywać – wypoczęli, zaś Ci którzy zmuszeni byli pracować – robili to w letnim tempie, z letnim, wakacyjnym zaangażowaniem w wyniku czego zbytnio się nie przepracowali. A na kolejny wakacyjny tydzień życzymy wszystkim dużo zdrowia i miłego, radosnego wypoczynku.
*** Przypominamy wszystkim naszym czytelnikom: piątek postarajmy się spędzić w rygorze nakazanej ,,poluzowanej” narodowej kwarantanny.
Serdecznie witamy naszych czytelników w sobotę 4 lipca br. – w 13 dniu kalendarzowego lata. Dzisiejszy dzień jest 182 dniem roku, do jego końca pozostało więc 184 dni.
*** Oto ja – Twój dzisiejszy dzień: https://www.kalbi.pl/
Przeżywamy 13 dzień tegorocznego lata, w trakcie którego nadal aktualne pozostaje nasze hasło nowoczesnego i higienicznego trybu życia – ,,Gimnastykuj się codziennie, bo to zdrowo i przyjemnie”. My jak co dnia, zaliczyliśmy już poranną sesję biegowo-gimnastyczną. Mamy nadzieję, że każdego dnia znajdziemy na tyle wolnego czasu, aby chociażby pół godzinki przeznaczyć dla naszego zdrowia. Róbmy to nawet pod osłoną porannej i wieczornej ciemności. Pamiętajmy, że według specjalistów od zdrowia bieganie poranne i wieczorne wpływa na wydłużenie życia tych osób o kilka lat ( 5-6 lat ). Nic dodać, nic ująć! Ze względu na dobre samopoczucie w trakcie dnia, dobrze jest ćwiczyć i biegać we wczesnych godzinach rannych, kiedy powietrze jest jeszcze rześkie. Ale czas i formę naszych ćwiczeń każdy powinien dobrać indywidualnie stosownie do naszych możliwości i potrzeb.
Warunki pogodowe: Temperatura nad ranem o godz. 5.00 w rejonie rzeki Rudki wynosiła +14oC. W trakcie dnia wynosić będzie około +26oC, w tej chwili wynosi około +25oC. Temperatura odczuwalna może wynosić +27oC. Ciśnienie atmosferyczne będzie w granicach 747 – 745 mmHg, wiatr osiągnie siłę 1 – 3 m/s, zaś wilgotność będzie utrzymywać się w granicach 85 – 49%.
Brzask w obecnych dniach ma miejsce około godz.: 03.59, zaś zmierzch około godz.: 21.41.
Układ dnia i nocy: Słońce wzejdzie dzisiaj o godz. 4.43 zajdzie natomiast o godz. 20.59 w wyniku czego długość dnia wyniesie dokładnie 16 godzin i 16 minut. Noc będzie więc miała 7 godzin i 44 minuty. Dzisiejszy dzień jest 8 godzin i 11 minut dłuższy od najkrótszego dnia roku. Widać więc, że dzień jest dłuższy od nocy o 8 godzin i 32 minuty. Księżyc znajduje się w fazie – pełnia.
Najdłuższy dzień w Rudach w 2018 roku to 20 czerwca, trwa on 16 godzin, 23 minuty, 34 sekundy. Najkrótszy dzień roku dla Rud to 21 grudnia, trwa 8 godzin, 3 minuty, 28 sekund. 4 lipca jest krótszy od najdłuższego dnia o 0 godzin, 9 minut i 0 sekund i dłuższy od najkrótszego o 8 godzin, 11 minut i 5 sekund.
Imieniny w dniu dzisiejszym obchodzą: Alf, Alfred, Elżbieta, Innocenty, Józef, Julian, Malwina, Odon i Teodor. Wszystkim dzisiejszym solenizantom imieninowym i urodzinowym składamy moc najserdeczniejszych życzeń dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności oraz radości z życia. Przesyłamy również solenizantom nasz redakcyjny letni bukiet kwiatów.
Motto dnia: ,,Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełnić swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej”.
Przysłowie ludowe na dzisiejszy dzień: ,,Kiedy lipiec daje deszcze, długie lato będzie jeszcze”.
Patrząc na to, co ostatnimi czasy dzieje się w zakresie pogody, musimy w sposób właściwy na te zjawiska reagować. Bezwzględnie nie powinniśmy forsować się kiedy mamy bardzo wysokie temperatury. Kiedy się da, możemy trochę więcej popracować, w upale natomiast powinniśmy dać sobie spokój z pracą. Nade wszystko, patrząc na nagłe załamania pogody widzimy, że nie znamy dnia, ani godziny, w których może nam się coś przytrafić. Stąd też, musimy zawsze być przygotowani na to, co może się wydarzyć za chwilę. W domu, wokół niego, w drodze, na spacerze, w trakcie dłuższej podróży, itd. Jednym słowem powinniśmy przewidywać wszystko co najgorsze – tak nas uczy dzisiejsze życie. W tym zakresie Matka Natura uzurpuje sobie znaczące ,,prawa”. A w tym roku mieliśmy już niemal wszystko – były ulewy, burze, gradobicia i wichury.
*** Pamiętajmy jednak cały czas o obowiązującej kwarantannie o złagodzonym wymiarze: #Zostanwdomu!
Wszystkim naszym czytelnikom bardzo serdecznie życzymy mimo wszystko pogodnej, miłej, radosnej oraz zdrowej soboty.