Gnał z prędkością 117 km/h przez Rudy.

Problem bezpieczeństwa na drogach i chodnikach w Rudach od zawsze był znaczący. Dowodzą temu cyklicznie występujące wypadki drogowe w trakcie których zdrowie i życie ludzi są bardzo narażone na niebezpieczeństwo. Z całą pewnością jednak jest tak, że te jak i inne wykryte przypadki stwarzania niebezpieczeństwa drogowego stanowią zaledwie wierzchołek góry lodowej. Aby o tym przekonać się dobitnie wystarczy tylko wyjść na Rudy i obserwować to z jaką prędkością przejeżdżają przez naszą miejscowość pojazdy – osobowe, ale nade wszystko ciężarowe oraz motocykliści.

I niewiele w tym zakresie pomaga coraz szersza kontrola drogowa patrolów policji mundurowej ale i tej cywilnej. Sytuacja bowiem na drogach ,,poprawia się” na chwilę, bo tylko na czas operowania na naszych drogach policji.

Wiele złego czyni również solidaryzm kierowców którzy widząc patrol policji na drodze ostrzegają świetlnie innych użytkowników ruchu drogowego o obecności w rejonie patrolu. Ta praktyka jest bowiem w określonych przypadkach de facto skierowana przeciwko nam samym.

Pamiętać należy o tym, że praktycznie rzecz biorąc na terenie całych Rud obowiązuje ograniczenie prędkości wynikające z terenu zabudowanego oraz z innych obostrzeń. Nie powinniśmy więc naszym pojazdem ,,wykręcać” więcej niż 50 km/h. Niestety w ogromnej ilości przypadków jest jednak inaczej. I to jest naszym głównym problemem na drogach przebiegających przez Rudy, w tym wszystkich drogach wojewódzkich.

Poniżej przedstawiamy typowy tego przykład który miał miejsce w Rudach w minioną niedzielę. Gdzie? Oczywiście, że na drodze wojewódzkiej DW 919 w rejonie dzielnicy Kolonia Renerowska.

Komunikat policji nie pozostawia żadnych wątpliwości: prędkość pojazdu rzędu 117 km/h to duża szybkość, ale o 67 km/h ponad normę. To krytycznie – za dużo. Proszę sobie wyobrazić skutki ewentualnego wypadku który hipotetycznie mógłby się jadącemu przytrafić. Uff, lepiej sobie tego nie wyobrażać.

Cytowane wyżej przekroczenie prędkości osiągnął kierujący samochodem osobowym Audi A6 przejeżdżający przez Kolonię Renerowską. Na szczęście podczas tej niebezpiecznej jazdy nikomu nic się nie stało.

Wszystko działo się w niedzielę 25 września br. o poranku.

Policjanci wydziału ruchu drogowego komendy powiatowej Policji w Raciborzu, w trakcie pełnienia służby w Rudach na ul. Kolonia Renerowska, zauważyli Audi A6 jadące z bardzo dużą prędkością. Funkcjonariusze szybko interweniowali i gagatka namierzyli. Zmierzona przez urządzenie pomiarowe prędkość kierowcy jadącego wynosiła 117 km/h. To oznaczało, że kierowca przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkości o 67 km/h!!! Samochód został zatrzymany do kontroli, a jego kierowca mieszkaniec Raciborza – został ukarany mandatem w kwocie 2.000,- zł oraz otrzymał 14 pkt. karnych.

Kierującemu zatrzymane zostało również prawo jazdy na okres 3 miesięcy.

Czy to był odosobniony przypadek? Z całą pewnością nie. Niestety, takie zachowanie kierowcy wydaje się być prozą każdego kolejnego dnia. Tyle tylko, że pozostałym kierowcom łamiącym przepisy póki co udaje się uniknąć spotkania z patrolem policji. Czy jednak tak będzie zawsze?

Lepiej będzie jeśli kierowca-pirat zatrzymany zostanie przez patrol policji, aniżeli miałby zatrzymać się na wskutek wypadku w rowie, na drzewie, w czołowym zderzeniu z innym samochodem, na przejściu drogowym ( światłach ), wbity w budynek lub barierki drogowe, itd. A już na pewno gdyby miało dojść do groźnego śmiertelnego wypadku.

Apelując o rozwagę do tych kierowców, powinniśmy również apelować do siebie, jako że cząstka winy za taki stan rzeczy leży w każdym z nas. I nie trzeba wyjaśniać dlaczego.

Redakcja