czwartek , 26 grudzień 2024
Home » Aktualności » Pamiętajmy, że zmarli ,,żyją” tak długo, jak długo żywa jest pamięć o nich.

Pamiętajmy, że zmarli ,,żyją” tak długo, jak długo żywa jest pamięć o nich.

krzyz_zycieDzień Wszystkich Świętych, to szczególny okres w naszym życiu. W tych dniach żyjący starają się być najbliżej, jak jest to tylko możliwe z tymi, którzy już odeszli na wieczne spoczywanie. Pamiętajmy, że zmarli ,,żyją” tak długo, jak długo żywa jest pamięć o nich. A więc wszystko w tym względzie zależy od nas samych. Pierwszego i drugiego listopada nie tylko dla Katolików, są dniami szczególnej modlitwy i oddawania czci Świętym, znanym i nieznanym oraz wspomnień naszych bliskich, którzy odeszli z tej Ziemi do wieczności. Już w III wieku kultywowana była tradycja przenoszenia zwłok świętych lub ich relikwii do innego miejsca. W ten sposób zamierzano udowodnić, iż są oni własnością całego Kościoła. Składano im cześć , a szczególnie tym którzy oddali swe życie za wiarę a nie wspominano o nich w miejscowych dokumentach martyrologii, ani też w kanonie Mszy św.

W roku 610 papież Bonifacy IV w otrzymanej od cesarza starożytnej świątyni kazał złożyć liczne relikwie a budynek poświęcił i nazwał kościołem pod wezwaniem Matki Bożej Męczenników. Od tego czasu, dnia 1 maja oddawano tam cześć wszystkim zmarłym męczennikom.

Już w 731 roku papież Grzegorz III przeniósł tą uroczystość na dzień 1 listopada.

W 837 roku kolejny papież Grzegorz IV wydał zarządzenie, aby 1 listopada był nie tylko dniem poświęconym pamięci męczenników, ale wszystkich świętych. Zaś na prośbę cesarza Ludwika I Pobożnego, rozszerzono to święto na cały Kościół Katolicki.

Święto Wszystkich Świętych w Polsce jest dniem wolnym od pracy, od niedawna również w sieci marketów i dużych sklepach spożywczych.

Katolicy obowiązkowo uczestniczą we Mszy św. Na cmentarzach już odbywają się popołudniowe procesje błagalne o wybawienie dusz, ludzi tam spoczywających. Odprawiana jest w ich intencji Eucharystia, mimo iż właściwym dniem modlitw, wspomnień i rozpamiętywań zmarłych nad ich mogiłami jest Dzień Zaduszny obchodzony 2 listopada. Wówczas wielu ponownie odwiedza groby najbliższych, krewnych i znajomych, zapala świece i znicze, w ciszy i zadumie modli się za zmarłych, rozpamiętuje ich życie. To święto jest też okazją do spotkań rodzinnych. To szczególny dzień w roku kiedy czujemy głęboką potrzebę udania się nad mogiły najbliższych. Wiele dni przedtem, ludzie czyszczą i dekorują groby, najlepiej jak tylko mogą. Przystępują też do spowiedzi, aby Komunię św. ofiarować za zmarłych. Oprócz osobistej modlitwy składają również w parafii tzw. wypominki, czyli intencje swoich zmarłych polecanych Bogu przez najbliższy tydzień w modlitwie różańcowej.

Święta te obchodzone są tradycyjnie również przez inne Kościoły chrześcijańskie.

Poza obrzędami kościelnymi w Polsce organizuje się różne spotkania i imprezy, których celem jest przypomnienie i uczczenie pamięci osób zasłużonych, znanych i popularnych w różnych środowiskach i w naszej ojczyźnie.

W niektórych regionach zachowały się jeszcze do dziś zwyczaje ludowe i tradycje związane z Dniem Zadusznym. Na terenach wschodniej Polski, Białorusi, Ukrainy i części Rosji na groby zmarłych wynosi się symboliczne jadło ku pokrzepieniu zmarłych w dniu ich święta .

Od lat dziewięćdziesiątych w naszym kraju, szczególnie młodzież, obchodzi tzw. Halloween, czyli wesoły dzień różnych duchów, potworów, straszydeł, przebierańców. Przypada to dokładnie w nocy z 31 października na 1 listopada. Najprostszym symbolem jest dynia z wyżłobionymi częściami twarzy ludzkiej, a w niej pali się świeca czyli błędne ogniki, uważane za dusze zmarłych. Zwyczaj ten przeniósł się do nas ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii a przede wszystkim z Irlandii, gdzie nawet z tej okazji obchodzone jest święto państwowe. Jest to zwyczaj o podłożu pogańskim, potępiany przez Kościół i utożsamiany z kultem szatana. Polacy jednak tradycyjnie i z przekonania obchodzą Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny według pięknych tradycji Chrześcijańskich.

Redakcja