Zbliża się standardowy termin rozliczenia się podatników z fiskusem z dochodów za 2019 r. Ze względu na panujące zagrożenie koronawirusem Ministerstwo Finansów wydłużyło czas na złożenie deklaracji podatkowych. I tak rozliczenie będzie można zrealizować jeszcze przez okres miesiąca maj. Dotyczy to również ewentualnych realizacji niedopłat podatku. Ministerstwo Finansów w ten sposób reaguje na pandemię koronawirusa.
Przekaz więc brzmi – nie do 30 kwietnia, a do 31 maja Polacy będą mieć czas na złożenie deklaracji PIT.
“Dajemy więcej czasu na złożenie rocznej deklaracji PIT, co jest szczególnie istotne dla osób prowadzących działalność gospodarczą. W ich przypadku konieczne jest bowiem samodzielne wypełnienie i przesłanie zeznania do urzędu skarbowego. W tym roku będzie można to zrobić do 31 maja” – informuje resort finansów w komunikacie.
MF przypomina, że płatnicy PIT-37 i PIT-38 mogą skorzystać z usługi “Twój e-PIT”. Deklaracja jest wygenerowana automatycznie w systemie.
Jednocześnie resort przypomina, że jeżeli nie wykażemy żadnej aktywności do 30 kwietnia, to deklaracja zawarta w systemie zostanie zaakceptowana. Jeżeli zostanie wykazana w niej niedopłata podatku, to w maju fiskus prześle o tym informacje do podatników.
Urzędy skarbowe też muszą mierzyć się ze skutkami pandemii. Koronawirus zmienia zasady funkcjonowania skarbówki.
“Gdyby okazało się, że przygotowane i zaakceptowane przez administrację skarbową zeznanie trzeba skorygować, to można to zrobić po 30 kwietnia zarówno poprzez usługę “Twój e-PIT”, aplikację e-Deklaracje lub też w sposób tradycyjny na papierowym formularzu. Do 31 maja korygując zeznanie można również dodać lub zmienić organizację pożytku publicznego” – tłumaczy resort.
INFO prasowe.
Redakcja